wtorek, 22 października 2013

Trololo. †

'Była zaangażowana, niestety nie w jego oczach...'


Jesteś dla mnie życiem, tlenem jak Adam dla Ewy. 
Rajem, edenem.
Chcę, byś był blisko, zapomniał przy mnie wszystko.
Chcę, byś był moim cieniem, mych marzeń spełnieniem.


Cały czas myślę o Tobie, tylko Ty w mojej głowie.


"Kiedyś stałaś obok mnie, to wymiękałem.
Możesz mówić, że kłamię, ale tak było naprawdę.
Chciałbym cofnąć czas i zacząć wszystko od nowa." 



Romantyczna kolacja i milion róż – to nie dla mnie. 
Wystarczy mi ławka w parku, Twoja obecność i poczucie, że coś dla Ciebie znaczę.



Kiedy nie ma blisko tej jednej osoby, trudno walczyć o cokolwiek...


Po jakimś czasie tylko ból jest dla nas inspiracją... 



Zrób to czego boisz się najbardziej, a osiągniesz to czego pragniesz... 


Za mało odwagi by czasem wprost coś powiedzieć,
ambicja brała górę by zostawić to dla siebie. 


A kiedy mnie zranisz wezmę nóż, by zobaczyć jak szybko goją się blizny.



Czasami po prostu mam ochotę wyjść nie mówiąc nikomu gdzie, poszlajać się po osiedlach,
ze słuchawkami w uszach pierdoląc te wszystkie sentymenty, które tak mocno trzymają ból.


Znowu krótka notka :c /Tola

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz