czwartek, 3 października 2013

` Bezimienni.

W dzisiejszej notce, będą bezimienni, zespół ze Śląska, dokładnie Bytom. 8D



Bo zwykle jest tak, że nie cenimy tego co mamy,
A jak stracimy, to tęsknimy i wspominamy,
Tak już jest, taka natura ludzka.






To jest moje miasto, które życiem tętni,
Wzrok widział tu wiele zła i rzeczy pięknych.










Wzmocniło nas to co nie zabiło,
Lecz każde wydarzenie blizną oznaczyło!


Dziś jeden za wszystkich jutro wszyscy za jednego
Charakternie za brata swego.




Na przestrzeni lat, całkiem inny ty,
nie powrócą już te wypłakane łzy,
Z każdym rokiem lepiej znasz samego siebie
a lustro nie oszczędza, 100% w nim ciebie
To co nie zabija wciąż wzmacnia nas
A to co nas czeka pokaże czas...








Mamy te wspomnienia, które droga nasza dała,
przeszłość nas łączyła i na przyszłość hartowała.



Czas zatrzyma serce na razie twarze zmienia.
Wtedy tym się żyło, dzisiaj zostały wspomnienia.
To już inny rozdział, ale książka jest ta sama.
Jeśli będziesz ruszał nie zagoi Ci się rana.
Nie ma co próbować, głową muru nie przebijesz.
Od nadmiaru wiedzy nigdy nie przytyjesz.
Nie ma takich rzeczy, których zdobyć nie da rady.
Zaakceptuj siebie, swoje oraz innych wady.
Często gołe pięści na ścianie poniszczone.
Chociaż szklane oczy, jednej łzy nie uronię.



 Czas jest bezlitosny i to on zatrzyma serce.
Ogarnie cię nieznany ból, obezwładni ręce.
Zanim to się stanie jeszcze wiele ciężkich chwil.
Uwierz mi, co Cię nie zabije doda sił! 




Niby ten sam człowiek, lecz inny wyraz twarzy,
na tym samym szlaku, a los się ciągle warzy,
pełen zdumienia przez wszystkie te lata
jak czas z obcej osoby robi brata
a przyjaźń tak krucha jak ten stary chleb
tysiące potknięć i miliony gleb
a tamte wpadki teraz bez znaczenia
teraz nowe cele, teraz nowe pragnienia...



Schowany za swą gardą, trzymam ją twardo
By ciosów od życia nie dostać, a sprostać
trzeba kontrować, czasem się schować
Niestety uderzenia da się blokować
Bo życie jest ciężkie, w nim wiele problemów
Więc nie daj sobie odebrać do życia tlenu...


Nie daj sobą pomiatać, nie daj się oszukać
Bo jest tak, będzie, zawsze i wszędzie
Że przez moją gardę cios nie przejdzie
Staram się chronić, oddawać strzały
Bo wiem, że ten świat nie jest doskonały







On myślał, że partnerka będzie stała, 
kokietka będzie grała, bo w tym dorastała, 
tak się wychowała i tak będzie miała, 
bo tak wychowana wielka, 
pierdolona dama ze skrzywionym charakterem...










...Wszystko przyjdzie z czasem. 
Zdobędziemy to co powinno być nasze....



Dziś wchodzę na strych i zerkam po ścianach
i myślę o wszystkim o dokonanych zmianach
Na starych fotkach gęsta pajęczyna
niektóre wyblakłe poplamione z wina
I patrzę na twarze które pamięć gdzieś zgubiła
i pytam gdzie ta radość która kiedyś we mnie tkwiła...

Odniesiemy zwycięstwo jak Ententa
Otworzy się nam każda droga zamknięta
Dokąd ona zmierza i kim oni są
Zapisane w sercu naznaczone krwią
Słowa i czyny doświadczenia tam tkwią
Stosuj się do tego niech inni sobie drwią...

Mam głowę na karku i pięści zaciśnięte

A w sercu zapisane mam czyny przeklęte.


/Tola



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz